Do piękna Karkonoszy nie trzeba chyba nikogo przekonywać. W samym ich sercu, u stóp gór Izerskich, w Szklarskiej Porębie znajdziecie Blue Mountain Resort. Idealna lokalizacja – 10 minut spaceru dzieli was od Karkonoskiego Parku Narodowego, 20 minut (z dziećmi 30-40 jeżeli wliczycie kąpiele w górskim potoku) od wodospadu Szklarki. Jeżeli zdecydujecie się na spacer w drugą stronę po paru minutach dotrzecie od tętniącego życia centrum Szklarskiej Poręby, pełnego atrakcji dla dzieci i dorosłych. Ale wróćmy do Blue Mountain 😀 Obiekt posiada przestronne apartamenty idealne dla rodzin z dziećmi, nawet kosmetyki które znajdziecie w łazience są dostosowane do potrzeb małych gości. Znajdziecie w nich też w pełni wyposażoną kuchnię.

Jednak Blue Mountain to miejsce, gdzie dzieci nie pozwolą wam spędzić w tych pięknych apartamentach za dużo czasu:D Pierwszym miejscem które musieliśmy odwiedzić zanim udało mi się dobrze otworzyć walizki to Aquapark – znajdziecie tu strefę zewnętrzną i wewnętrzną. Na powietrzu są dwa baseny z podgrzewaną wodą – brodzik dla dzieci i głęboki basen ze zjeżdżalnią oraz wanny z jacuzzi. W środku czeka na was zjeżdżalnia z pomiarem czasu ślizgania – dużo czasu chłopaki (razem z tatą;-D) spędzili na próbach pobicia rekordu:D Poza tym znajdują się dwa baseny (brodzik z małą zjeżdżalnią, grzybkami itp) oraz głębszy z rzeką. Znajdziecie tu również klimatyczny pokój do relaksu, saunarium z sauną fińską, biosauną, sauną na podczerwień i łaźnią parową.

Jak w końcu uda się wam wyciągnąć dzieci z wody czeka na nie niezliczona ilość atrakcji (zupełnie nie przesadzam). W lecie na hotelowym stoku narciarskim można pojeździć na pontonach. Obok znajdziecie dmuchany zamek, ogromną trampolinę, boisko do siatkówki. Parę kroków dalej jest Chata Skrzata w której odbywają się animacje dla najmłodszych, na parkingu możecie trafić na Eurobungee. Z zajęć dodatkowych trafiliśmy na warsztaty Minecrafta i strzelanie z łuku. Do tego dochodzi parada postaci z Bajek, bajkowe spotkania przy recepcji, wizyta klauna i pokazy cyrkowe, akcja poszukiwania skarbów. W czasie naszego pobytu był również koncert Majki Jeżowskiej na pożegnanie lata i niesamowity fire show. Tak… to wszystko w trzy dni!!!:D Nie ma najmniejszej szansy, żeby ktokolwiek się nudził:D Bym zapomniała! Jak będzie wam mało jest jeszcze sala zabaw z torem przeszkód, kulkami i trampoliną oraz salon gier. Dla starszych pingpong i bilard też się znajdzie:D

W trakcie jak dzieci się bawią macie szanse na odrobinę relaksu. Mi udało się uciec na chwilę w góry – na terenie resortu znajdziecie również wypożyczalnie sprzętu sportowego – rowery zarówno elektryczne jak i z klasycznym napędem. Możecie też zabrać młodzież ze sobą – rowery dla dzieci też są, poza tym przyczepki, foteliki – do wyboru. do koloru:D W zimie możecie wypożyczyć narty i skorzystać ze szkółki dla najmłodszych. Mały stok jest na terenie obiektu – niesamowita wygoda szczególnie dla rodziców. Ja postawiłam na rower elektryczny – sama zawsze trochę żartobliwie wyrażałam się o nich, a tu niespodzianka! w takim terenie okazały się istnym cudem:D Tras rowerowych w okolicy jest masa – bardzo dobrze oznakowane i nawet bez mapy, telefonu itp można śmiało ruszać. Udało mi się na krótkiej wycieczce dotrzeć do Chatki Górzystów, przejechać bardzo fajny single track i to wszystko w 2h:D Istny raj dla rowerzystów i nie zawsze trzeba wieść własny sprzęt. Tereny Szklarskiej i Jakuszyc słyną też z idealnych tras na narty biegowe – muszę kiedyś spróbować.

To był bardzo intensywny czas – piękne miejsce gdzie, możecie spędzić czas na wiele sposobów. Bardzo wam polecam i dawajcie znać jak wam się podobało, jeżeli zdecydujecie się na odwiedziny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.