Dzisiaj chciałam wam pokazać przepis na babeczki – zupełnie nie fit, z glutenem i cukrem, przepyszne ;))

Robię je trochę inaczej niż klasyczne w których łączy się suche składniki z mokrymi, takie właśnie wychodzą mi najlepiej i smakują idealnie 🙂 Składniki:

300g mąki (2 szklanki)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
100g cukru (fajnie jak macie taki w którym trzymacie laskę wanilii, można też dodać torebkę cukru wanilinowego) – około pół szklanki
2 jajka
105g oleju (około pół szklanki)
ok 1 szklanka mleka

Cukier wraz z jajkami ubijamy na białą masę (parę minut trzeba poświęcić;) ) do masy dodajemy olej i znowu miksujemy przez chwilę, do gotowej masy dodajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, a następnie mleko – nie całe od razu, tyle, żeby uzyskać lejącą ale jednak dość gęstą konsystencję. Teraz czas na szaleństwa;) możecie dodać co tylko wam przyjdzie do głowy – u mnie tym razem wiśnie. (świetnie sprawdzą się np. kawałki czekolady, rodzynki (namoczcie je wcześniej we wrzątku i dobrze wyciśnijcie) ,  wiórki kokosowe, borówki, maliny a łyżka kakao zmieni je w wersję czekoladową).

Pieczemy około 30 minut w temperaturze 180 stopni (bez termoobiegu).

Smacznego!

Dodaj komentarz